Dzień drugi calutki spędziliśmy w pociągu...14 godzin z samoską zza okna i wypiekami na twarzy...Margao (Madgaon) pierwsza stacja na porządny sen ... a w planach wybrzeże ... Jeszcze myślami trochę jesteśmy w Polsce ... wspominamy zimę i chętnie ociekamy potem ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz